Po raz pierwszy piknik odbył się w 2020 roku w parku Bednarskiego — był niewielki, lokalny, ale pełen ciepła i uśmiechów. Wszystko zaczęło się od dwóch Białorusinek — Jany i Kaci — z czystego entuzjazmu i sąsiedzkiej życzliwości.
Pomysł przyszedł nagle, z potrzeby stworzenia białoruskiej przestrzeni i braku lokalnych znajomych. Rozkładaliśmy koce, dzieliliśmy się jedzeniem i poznawaliśmy się właśnie między tymi kocami. W parku nie było wtedy nawet placu zabaw, więc zabawy dla dzieci wymyślaliśmy sami. Właśnie wtedy zrozumieliśmy, że Piknik to wyjątkowe święto dzięki ludziom, którzy go tworzą — bezinteresownie, szczerze i dla wszystkich.
Już w 2021 roku nasza ekipa się powiększyła, a my spotkaliśmy się na prawdziwym kopcu z widokiem na Kraków — tańczyliśmy, śpiewaliśmy, zawieraliśmy znajomości, cieszyliśmy się chwilą i wspólnie oglądaliśmy zachód słońca. Po raz pierwszy pojawiła się scena muzyczna, warsztaty, wymiana ubrań i mnóstwo innych atrakcji dla społeczności. Organizacji było więcej, ale i radości też.
W 2022 roku po raz pierwszy spotkaliśmy się w dużym, pięknym parku Jordana. Było nas prawie 2000 osób — kolorowych, radosnych, zaangażowanych, pięknych — z przyjaciółmi, rodzinami, dziećmi i pupilami. Na scenie zagrali Shuma i Dlina Volny, a na naszym festiwalu po raz pierwszy pojawiły się targi rękodzieła i strefa gastronomiczna.
W ciągu zaledwie dwóch lat Piknik urósł i zdobył sympatię gości, a my pozostaliśmy wierni zasadom: robić to z sercem, bezpłatnie i nawet wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni — bo wszyscy potrzebujemy szczerego święta pośród codzienności.
W 2023 roku Piknik zyskał nową ekipę organizatorek — trzy dziewczyny, które wcześniej były wolontariuszkami, wzięły na siebie odpowiedzialność i z nową energią i rozmachem zorganizowały wydarzenie. Właśnie wtedy Piknik oficjalnie zyskał nazwę Letucień.
Zagrali dla nas RSP, Iva Sativa i AnaMova, w strefie gastro pojawiły się nowe smakołyki, a po wszystkim odbyło się afterparty z organizatorkami, wolontariuszami i gośćmi.
W ubiegłym roku Piknik urósł jeszcze bardziej — dołączyli goście z różnych zakątków: z rodzinnej Białorusi, miast w Polsce, Litwie, Niemczech, Holandii i Czechach. Według naszych skromnych szacunków było nas już ponad 5000.
Na wydarzenie przyszli także lokalni znajomi z Polski i Ukrainy — bo to święto jest dla wszystkich.
Wspólnie słuchaliśmy RSP i Leibonika, zajadaliśmy się dranikami i naleśnikami, popijaliśmy herbatę i lemoniadę, braliśmy udział w wykładach z IT Brodą i Zoją Przyszywaczką, bawiliśmy się na nowej strefie etno.
W ciągu dnia kupowaliśmy i sprzedawaliśmy rękodzieło na jarmarku, graliśmy w piłkę, tańczyliśmy przy muzyce DJ-ów i zespołów live, inspirowaliśmy się sztuką — zarówno na miejscu, jak i w przestrzeni wirtualnej.
Duży park z pięknymi drzewami, śmiech i gwar, znajome twarze, których dawno się nie widziało, ulubiona muzyka płynąca ze sceny, zapach kawy i świeżych draniki — i to nieskończone letnie uczucie. To nasza wspólna wizja Letucienia 2025.
Zaprosiliśmy RSP po raz trzeci, a także Domsun, Kriwi, Zui i Nemiga na główną scenę, Papa Bo Selektah i Mustelide do strefy DJ.
Za przekąski odpowiadać będą nasi ulubieńcy Krapacheese i Naleśniki Razem, a herbatą częstować będzie Chajnaja Poszta.
Oprócz muzyki i jedzenia na Pikniku znajdziesz: jarmark rękodzieła, strefę etno, strefę edukacyjną, wystawę sztuki, gry sportowe, a nawet spokojny kącik psychologiczny.
Organizujemy Piknik wyłącznie za darowizny i własne środki, dlatego zawsze możesz kupić symboliczny bilet i wspomóc nas w ten sposób.
Festiwal jest organizowany przez ponad 100 wolontariuszy. Wszystkie zebrane środki są przeznaczone na organizację pikniku, a wstęp na festiwal jest bezpłatny. Dziękujemy za Twoje wsparcie!
wesprzyj